Dzień dobry!:) Nawet bardzo dobry, bo w końcu doczekaliśmy się wszyscy wiosny! Kurtki zimowe poszły głęboko do szafy, za to w ogrodzie znalazło się miejsce na koce i grilla. Gdy świeci słońce, świat wygląda zupełnie inaczej. Ludzie stają się inni, uśmiechają się do siebie, tak po prostu. Oczywiście niedługo przywykną do takiej pogody i im przejdzie;) Ale póki co warto ładować się tą energią - i od słońca, i od ludzi!
Dzisiejszy post powstaje, aby przekonać niedowiarków, że soki i smoothie ze świeżych warzyw i owoców są mega zdrowe i mogą być też całkiem smaczne. Skoro czuć za oknem wiosnę, wydaje mi się, że łatwiej jest się skusić na takie świeże specyfiki. Moja dzisiejsza propozycja to burak (z pozdrowieniami dla Magdy i Bartka!:)). Przyznam, że jest to warzywo, z którym długo nie miałam do czynienia osobiście. Barszczyk lub buraczki do obiadu przygotowane przez babcię lub mamę - miodzio! Ale sama nie zabierałam się za żadne przetwory i dania, głównie ze względu na fakt, iż w domu jestem jedyną osobą, która w ogóle to warzywo lubi. Od czasu do czasu jednak jakiś buraczek w domu zagości. Czemu? Bo jest TAKI zdrowy, TAKI tani i ma TAKI piękny kolor :) O cenie i kolorze rozpisywać się nie będę, natomiast co do jego zdrowotnych właściwości - oto na szybko słów kilka:
BURAK CZERWONY
- zawiera ogromne ilości minerałów i witamin (kwas foliowy, karoten, wapń, magnez, sód, potas, żelazo, mangan, kobalt, a nawet rubid i cez, które prawdopodobnie odpowiadają za jego właściwości antynowotworowe; witamina C, witaminy z grupy B),
- kobalt pozwala organizmowi syntetyzować witaminę B12, która wraz z kwasem foliowym jest niezbędnym składnikiem w procesie tworzenia czerwonych krwinek - zapobiega i leczy niedokrwistość,
- kwas foliowy dodatkowo wpływa na nasze lepsze samopoczucie, spokojny sen, a także zapobiega matowieniu i siwieniu włosów oraz łamaniu paznokci:)
- surowy sok z buraków oczyszcza krew i pomaga w wydzielaniu toksyn i kwasu moczowego z organizmu,
- zawiera dość dużo błonnika (2,8/100g), a więc reguluje pracę naszego układu pokarmowego, pomaga usuwać gnijące jedzonko z naszego przewodu pokarmowego, a jak to się mówi: w jelitach wszystko się zaczyna, więc warto zachować je czyste i zdrowe:)
- jest zasadotwórczy, utrzymuje więc równowagę kwasowo-zasadową w naszym żołądku i pozwala uniknąć np. zgagi (to wiadomość dla tych, co lubią wypić kawę lub wino, jedzą dużo mięsa, słodyczy, ostrych potraw i innych produktów, które powodują u nich zgagę - u mnie np. jest to sok pomarańczowy)
- ciekawostka dla sportowców - burak wzmacnia sprężystość naszych mięśni!
- obniża ciśnienie - dobra wiadomość dla wysokociśnieniowców, gorsza dla mnie;)
Przekonałam Was, że burak jest spoko? Oczywiście należy pamiętać, że dobrych właściwości buraka jest niezliczona ilość, ale jak ze wszystkim - nie popadajmy w skrajności. Burak zawiera sporo cukru, przesadzanie z błonnikiem może doprowadzić do nieprzyjemnych wzdęć i gazów, warto więc wszystko to mieć na uwadze i dbać o urozmaiconą dietę :)
Dalej jednak namawiam, aby czasem przemycić trochę buraka w swoich posiłkach. Jeśli bardzo nie lubicie jego smaku, polecam blender - to wspaniałe urządzenie pozwala na przemycanie różnych zdrowych, a nie zawsze smacznych rzeczy, do koktajli, kremów, smoothie - wystarczy wymieszać z tym, co się lubi i raczej nie powinno być problemu. Dla mnie sam surowy burak też nie jest kwintesencją smaku - jednak z dodatkiem jabłka, marchewki i imbiru okazał się całkiem smakowity:)
SMOOTHIE Z BURAKA
Składniki:
1 nieduży świeży burak
1 jabłko
1 marchewka
kawałek świeżego imbiru
2 łyżki kefiru
woda mineralna
I co dalej?
Obierasz, wrzucasz do blendera, rozcieńczasz wodą w zależności od oczekiwanej konsystencji, zajadasz ze smakiem!
Jeśli masz duże opory, co do smaku świeżego buraka, dodaj więcej jabłka i imbiru (może być ostro!), możesz też pokusić się o dodanie świeżego soku z pomarańczy. Pyyycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz